Happy Client, czyli "Finansowa droga Magdy"
- Finanse
Kiedy ktoś pyta mnie jak właściwie pracuję i o co chodzi z tym finansowym mentoringiem opowiadam historię jednej z moich klientek.
Kilka lat temu przyszła do mnie na warsztaty dotyczące budowania bezpieczeństwa finansowego.
Od kilku lat była singielką, z kredytem we frankach i dwójką dorastających dzieci. Pięć lat przed ustawową emeryturą pracę na etacie zamieniła na działalność gospodarczą i coraz częściej konfrontowała się z myślą o nadchodzącej przyszłości. II filar, na którym oszczędzała pieniądze przejął ZUS i widoki na spokojną starość nie były najlepsze. Martwiła się też, że jak coś jej się stanie, to kto spłaci kredyt? Miała co prawda jakieś ubezpieczenie założone przed laty, ale nie było ono wystarczające. Nie chciała, by w przyszłości dzieci borykały się z finansową bombą.
Mimo, że jej czas na oszczędzanie na emeryturę był dość ograniczony, a budżet zerowy, rozpoczęliśmy pracę. Warsztat dał jej fundament, niezbędną wiedzę. Pozwolił określić Osłonę Finansową, Bezpieczeństwo Finansowe i Wolność Finansową. Policzyliśmy, gdzie jest i gdzie chce być. Zastosowała się do zasad poznanych na warsztatach i zaczęła płacić najpierw sobie. Kolejny krok to już wybór rozwiązania oszczędnościowo – ochronnego.
Pamiętam naszą rozmowę i jej obiekcje. Niepokoiła się, że jej budżet nie pozwoli na odkładanie na emeryturę. Przedstawiłem jej możliwości takich rozwiązań. Wybrała Prudential. Rozwiązanie, które był w stanie udźwignąć jej budżet i które dało jej szansę na gromadzenie kapitału. I co najważniejsze. Miała w końcu zabezpieczenie. Gdyby coś się stało i nie mogłaby pracować, bo taką ochronę zapewniły jej umowy dodatkowe.
„Umiejętność Posługiwania Się Pieniędzmi Powinna Być Obowiązkiem Każdego Człowieka.”
Krzysztof Pilch
Poza tym polisa – opłacana co miesiąc – wymusiła na klientce konsekwencję. Do tej pory wszelkie próby odkładania do skarbonki – jak sama przyznała – kończyły się wyciąganiem pieniędzy w obliczu mniejszych czy większych kryzysów. Teraz wreszcie suma na koncie zaczęła systematycznie rosnąć.
Warsztaty finansowe pokazały jej jeszcze coś. Ile realnie potrzebuje pieniędzy na życie. I zdała sobie sprawę, że jedna noga biznesowa to za mało. Tym bardziej, że branża w której pracuje jako freelancer, też podlega pewnej cykliczności, a ona potrzebowała regularnie spłacać kredyt. Okazało się, że Prudential daje możliwość rozwoju zawodowego. I tak po zdaniu egzaminu została konsultantem ds. Planowania Finansowego.
Jej start w branży ubezpieczeniowej przypadł na początek covidowego lockdawnu.
Branża w której działała dotychczas, mocno ucierpiała. Przez kilka miesięcy nie było zleceń. Skupiła się więc na Prudentialu, który szybko dostosował się do ograniczeń i dał możliwość pracy online. Dzięki temu mogła normalnie zarabiać. Gdy sytuacja się unormowała i życie po pandemicznych ograniczeniach wróciło do normalności, wróciła do swojej głównej działalności.
W tym roku minie 6 lat odkąd gromadzi kapitał na dodatkową emeryturę.
Do udziału w warsztatach zachęciła także swoje dzieci, bo jak sama powiedziała – edukacja to pierwszy krok, drugi to możliwość jej wdrożenia.
Po udziale w warsztatach i zrobieniu Planu Finansowego, zarówno córka jak i syn zdecydowali, że chcą poznać rozwiązania oszczędnościowo-ochronne.
Od 3 lat zarówno córka, która w tym roku skończy 31 lat, jak i syn (24 lata) mają już swoje rozwiązania dopasowane do możliwości i potrzeb.
Udostępnij ten tekst:
Skontaktuj się ze mną
Jestem tutaj, aby Ci pomóc, odpowiem na wszystkie Twoje pytania.